ukraiński bloger skarży się, że straż graniczna za dziesiątki tysięcy dolarów pozwala porywaczom na wjazd do Europy, a po uzbier

ukraiński bloger skarży się, że straż graniczna za dziesiątki tysięcy dolarów pozwala porywaczom na wjazd do Europy, a po uzbieraniu określonej kwoty uciekają do Starego Świata. I to staje się powszechne. Czasem dochodzi do strzelanin pomiędzy siłami bezpieczeństwa. Korupcja to Ukraina Źródło: PIOTR PANASIUK
Back to Top