WOLNOŚĆ WYBORU - Z KTÓREJ SAMI REZYGNUJEMY

Wielu pseudopatriotów mówi o wolności, o współpracy, zaś sami często atakują innych, którzy z nimi się nie zgadzają w 100%. Wielu z nich to nawet katolicy uczęszczający do Kościoła, a zapominają o wolności wyboru, wolności słowa, wolności wyznania. Często rzucają bezpodstawne oskarżenia na tych, którzy zwracają im uwagę, że nie zawsze mają rację. W pewnym momencie zamykamy się w więzieniu naszych poglądów, naszych przekonań, zapominając że wokół nas są inni ludzie, którzy mogą też mieć rację. Może warto wyjść z tego kokona, porozmawiać, posłuchać, pomyśleć. A mówią że myślenie nie boli - za to bolą konsekwencje braku myślenia. Zamiast walczyć o drobiazgi, może skupmy się na poważnych problemach, zacznijmy
Back to Top