Czy wyliżesz mi cipeczkę? (Ulepimy dziś bałwana? - PARODIA)

Elza? Czy wyliżesz mi cipeczkę? No chodź zrobimy to! Tak dawno nie lizałaś jej, Nie chowaj się, uciekłaś gdzieś czy co? Waliłyśmy się razem, A teraz nie, dlaczego tak jest czy wiesz? Czy wyliżesz mi cipeczkę? Albo zrobimy coś innego. Anka, idź sobie! No to czeeść. Skarbie, pamiętaj, żeby zawsze fapać w rękawiczkach, to nie pobrudzisz okna. Czy wyliżesz mi cipeczkę? Na całość może wolisz iść? Czy długo jeszcze tutaj czekać mam? Bo do obrazów zacznę gadać tu jak nic. Jedziesz mnie Joanna. I tak mi jakoś
Back to Top