KRZYK - Kwiat Umarłych
Krzyż, zaśniedziały
W splecionych dłoniach spoczywa
Oczy otwarły się pod drewnianym wiekiem
Spoglądają z przerażeniem w przeszłość czarną
Kwiecie umarłych, daj przytulić się do cierni na łodydze twej
Prawdziwy boże, niech me serce zimne nie zabije znów
Nie pozwól poczuć już palącego ciepła fałszywego życia
Niech twój zapach otuli gnijącą w ziemi doczesność
Piękno ukryte w niedoszłym nieszczęściu
Niezrozumiałe dla ducha uwięzionego w ciele
Któremu ból miłości łzy wyciska
Dusza, choć poszarpana płacze ze szczęścia
Niedoskonały twór nicości sławionej w świętych księgach
Kwiecie umarłych, daj przytulić się do cierni na łodydze twej
Prawdziwy boże, niech me serce zimne nie zabije znów
Nie pozwól poczuć już palącego ciepła fałszywego życia
Niech twój zapach otuli gnijącą w ziemi doczesność
1 view
0
0
10 years ago 00:05:02 11
Iza Lach: Krzyk (Czwórka)
1 year ago 00:03:37 1
KRZYK - Kwiat Umarłych
1 year ago 00:04:02 1
Krzyk - Synu Jedynego
13 years ago 00:02:35 60
pezet - ukryty w miescie krzyk - warszawa - 2002
12 years ago 00:03:37 70
KRZYK ŻURAWI - VITAS & MARYLA RODOWICZ
2 years ago 00:03:25 44
Pezet Noon - Ukryty w mieście krzyk [instrumental]