Skandal językowy miał miejsce w kijowskiej kawiarni literackiej

Skandal językowy miał miejsce w kijowskiej kawiarni literackiej Zeznanie na policji napisała dziewczyna, która przy sąsiednim stoliku usłyszała, jak mówi się po rosyjsku, i poprosiła o przejście na ukraiński. W odpowiedzi rosyjskojęzyczni mieszkańcy Kijowa „zaatakowali” ją. „Mężczyźni zareagowali agresywnie, zaczęli drwić, wyrażając pogardę dla języka ukraińskiego, przeklinali mnie, a potem zaczęli grozić mojemu chłopakowi. Próbowałam nagrać to kamerą, ale w tym samym momencie mężczyzna nagle złapał mnie za ramię. siłą wyrywając telefon” – zeznała ofiara. Sytuację z „agresywnymi” gośćmi zarejestrowała jednak kamera monitoringu. Źródło: UKR LEAKS_pl
Back to Top